Piwo warzone i rozlewane przez Pintę w Browarze na Jurze w Zawierciu.
Porter Imperialny 24,7°
„Porter Bałtycki - ciemny, mocny lager to piwowarski skarb Polski. W klasycznej wersji - o ekstrakcie ok. 20 Plato - warzony jest z powodzeniem przez kilka polskich browarów. Jako PINTA doceniamy wartość Portera Bałtyckiego, ale po swojemu robimy krok naprzód. Przedstawiamy Imperatora Bałtyckiego - ciemnego giganta ze słodu i chmielu. PINTA Imperator Bałtycki - piwo od święta.”
Skład: słody Weyermann monachijski typ I, pilzneński, jęczmienny diastatyczny, wiedeński, Caramunich typ III, Caraaroma, Carafa Specjal typ I; ekstrakt słodowy; cukier; chmiele(USA): Amarillo, Ahtanum, Centennial, El Dorado, Mosaic, Zeus; drożdże Saflager W 34/70.
Zawartość alkoholu: 9,1%, ekstraktu: 24,7, IBU - 109. (tak, tak, to nie pomyłka).
Barwa prawie czarna. Pod silne światło nikłe rubinowe przebłyski.
Piana ciemnobeżowa, wpadająca w brąz. Bardzo gęsta i obfita. Opada w miarę dostojnie do cieniutkiej, półcentymetrowej trwałe kołderki, która pozostała do końca. Minimalnie oblepia szkło.
Nasycenie dość spore.
Zapach palonego słodu, suszonych owoców i w bardzo dalekim tle ociupina żywicy. Wyczuwa się też kawę i czekoladę.
Smak jak dla mnie przepyszny. Początek leciutko słodkawy, szybko przechodzi w intensywną paloność, by pod koniec podniebienia uderzyć oszałamiającą goryczką. Dodam, że przy każdym łyku ów cykl się powtarza. Do tego kawa, czekolada, suszone owoce. W trzewiach wyczuwa się przyjemnie rozgrzewający alkohol. Jak dla mnie niebo w gębie. Fakt, że to Pintowa wariacja, ale w moim przekonaniu w pełni udana.
Oczywiście max - 10 punktów.
Opinia: Sten
30/12/2013
Nowa szata graficzna, zmieniony skład i parametry.
Kod kreskowy: 59039906220691).
Imperial Baltic Porter. Piwo pasteryzowane, niefiltrowane.
Skład: woda; słody jęczmienne: pilzneński, monachijski, wiedeński, Carabohemian, Carafa Special II; cukier; chmiele do kotła: Flex; na whirpool: Mosaic, Centennial, Citra; na zimno: Centennial, citra, El Dorado; drożdże SafLager W 34/70.
Zawartość alkoholu: 10,5% obj., ekstraktu: 25% wag. Warka do: 10.01.2023.
Barwa czarna z rubinowymi przebłyskami przy dnie szklanki.
Piana beżowa, obfita i stosunkowo gęsta o drobnych i średnich pęcherzykach. Opadła powolnie do cienkiej, trwałej warstewki. Porwaną koronką osiadła na szkle.
Nasycenie niewielkie.
Zapach w pierwszej chwili owocowy z wyraźnymi cytrusami. Przechodzi w ciemne słody z karmelem i palonką oraz ciemnym pieczywem. Trochę suszonych owoców ze śliwką na czele. W tle delikatna żywica.
Smak kwaskowy z cytrusami z wybijającą się pomarańczą. Jest też i suszona śliwka.
Następnie pojawiają się ciemne słody z razowym pieczywem, karmelem i delikatną palonką. Delikatna kawa i deserowa czekolada. Alkohol ukryty, acz solidnie rozgrzewający. Goryczka wyrazista z palonką i taninami oraz z muśnięciem żywicy. Piwo nieco inne w odbiorze od tego sprzed 9 lat, ale równie wspaniałe. Ocenę podtrzymam, czyli zasłużone
10 punktów.
Opinia: Sten
02/05/2022