Brouwerij Van Steenberge, Belgia.

Jak informuje naklejka importera: Piwo ciemne. Górnej fermentacji.

Skład: woda, jęczmień, chmiel, drożdże, przyprawy, cukier.

Zawartość alkoholu 7,5% obj.

Jest to warzone od 1927 roku ciemnoczerwone ciężkie piwo górnej fermentacji. No to otwieramy:

Piwo mętnawe, pływają drobne kłaczki. Barwa herbaciana - pod światło wpadająca w jasny rubin. Piana bardzo obfita, drobna, beżowa, ładna. Dość trwała; opada powoli do cienkiego kożuszka oraz pozostają jej ślady na ściankach kufla. Nasycenie dość duże. Zapach bardzo przyjemny i złożony. Czuć karmel, palony słód oraz bogaty bukiet owocowo - ziołowy. W smaku piwo najpierw jest mocno treściwe, ciężkie wręcz. Czuć karmel i palony słód. Z następnymi łykami w smaku jest bardziej wytrawne, słodkawo - kwaskowate wręcz. Czuć kwasek (CO₂), bukiet owocowy a do tego jakby gorzką czekoladę. Goryczka chmielowa mocna, trwała, przyjemna. Alkohol niewyczuwalny, choć piwo jakby z lekka wewnątrz rozgrzewało. Generalnie piwo bardzo dobre i smaczne, choć z uwagi na złożoność trudne do oceny.

Subiektywne 9,5 punktu.

Opinia: j24
13/01/2013