Br. Van Den Bossche, Belgia.
Skład: woda, słód jęczmienny, chmiel, cukier.
Zawartość alkoholu: 9%.
Barwa brunatna, pod światło rubinowe przebłyski. Piana jasno beżowa, po nalaniu bardzo obfita, gęsta i zbita o konsystencji śmietany. Opada dostojnie, tworząc przy tym ładny grzybek. Pozostała do końca. Nasycenie średnie. Zapach suszonych śliwek z odrobiną paloności i koniakowego alkoholu. Smak nawet ciekawy. Całkiem sporo suszonej śliwki przeplecionej z delikatną słodyczą, nieco palonego słodu, pojawiają się też nuty cytrusowe. W tle odrobina kawy i nieco więcej czekolady. Goryczka nieco stonowana, ale wyrazista i długotrwała. Alkoholu w smaku nie czuć, ale daje o sobie znać w trzewiach, przyjemnie rozgrzewając. W sam raz na zimowy wieczór. Piwo warte spróbowania.
9 punktów się należy.
Opinia: Sten
11/01/ 2013