Svijany - Svijanská Kněžna

Browar Pivovar Svijany, Czechy;

Czyli ciemny specjał i zarazem (czyżby szczęśliwa?) „13-stkowa” księżniczka z Pivovaru Svijany (rok założenia 1564).

Skład: woda, słód jęczmienny, cukier, chmiel, chmielowy ekstrakt, chmielowy izoekstrakt (!)1); niepasteryzowane; alk. 5,2% obj.; nasycenie niskie;

Piwo barwy ciemnej z pobłyskującym w świetle rubinem o umiarkowanej, ale trwałej, beżowej pianie. Zapach bardzo ładny , rześki – prym wiedzie słód palony, któremu towarzyszą bardziej delikatne nuty owocowo-karmelowe (być może zasługa owego cukru, mieszającego się z palonką). W tle pobrzękuje chmiel, co – zważywszy na bogactwo jego wersji – może nieco dziwić. Smak stanowi melanż początkowych, ciemnych akcentów (palonka i ów niby karmel), które powoli przechodzą w umiarkowaną goryczkę. Gdzieniegdzie przebijają nuty owocowe.

W sumie piwo lepiej pachnie niż smakuje, przy czym - podobnie jak Ciemne Marcowe z Broumova – zaskakuje swoją subtelnością .

8 punktów.

Opinia: Wojciechus
21/06/2011



Skład: woda pitna, słód jęczmienny, cukier, chmiel, ekstrakt chmielowy, isoekstrakt chmielowy2).

Zawartość alkoholu: 5,2%, ekstraktu: 13%.

Barwa brunatna.

Piana jasno beżowa, obfita i trwała. Pianowy grzybek utrzymuje się do końca. Nasycenie słabe.

Zapach słodu i słodu palonego.

W smaku w pierwszej kolejności wyczuwa się palony słód, następnie nieco chmielowej goryczki i kwasku. Do tego delikatne nuty owocowe. Bardzo przyjemne i delikatne w smaku ciemne piwo.

Mocne 9 punktów.

Opinia: Sten
30/06/2011

1)
Izoekstrakt od ekstraktu różni się tym, że uzyskuje się go ze zwykłego ekstraktu chmielowego (etanolowego lub CO2) poprzez dalsze jego przetworzenie, a więc izomeryzację zawartych w ekstrakcie alfa-kwasów do izo-alfa-kwasów, a więc do związków o dużo większej rozpuszczalności i nadające większą goryczkę. Dzięki temu ekstrakt zizomeryzowany może być oddany do brzeczki niemalże w dowolnym momencie (nie trzeba dodawać go przed gotowaniem, bo zawiera już zizomeryzowane alfa-kwasy), dzięki czemu można teoretycznie skorygować goryczkę w brzeczce po warzeniu, albo idąc dalej w gotowym młodym piwie, czy podczas/po leżakowaniu. Nie jest to nic trującego, od tego się nie umiera. Takie 'wysublimowane' preparaty chmielowe mają tą zaletę, że są trwalsze od chmielu w szyszkach czy od granulatu i pozwalają na większą kontrolę nad dawkowaniem chmielu. Minusem oczywiście jest ich nieco większy koszt ze względu na wysoki stopień przetworzenia.
A sam ekstrakt - jest to produkt chmielowy otrzymywany przez wymywanie (ekstrakcję) substancji zawartych w chmielu (m.in. lupuliny, olejków eterycznych, żywic chmielowych, alfa-kwasów, beta-kwasów, ksantohumolu, itd.) z wykorzystaniem odpowiednich rozpuszczalników. W praktyce rozdrabnia się wysuszone szyszki chmielowe, ekstrahuje się z nich w/w związki za pomocą nadkrytycznego CO2 przy nadciśnieniu rzędu 70 bar w temperaturze pokojowej lub etanolu (70-80%) w nieco podwyższonej temperaturze, po czym taki ekstrakt zagęszcza się na wyparkach próżniowych i mamy gotowy ekstrakt, który można użyć zamiast chmielu w szyszce czy w granulacie, odpowiednio przeliczając dawkowanie.
Źródło: http://www.browar.biz/forum/showpost.php?p=1133482&postcount=2
2)
Patrz wyżej
encyklopedia/piwa/svijany_svijanska_knezna.txt · ostatnio zmienione: 2020/10/19 23:37 (edycja zewnętrzna)