Browar Jagiełło dla Restauracji Sielska.
Dziwne, że piwo niepasteryzowane z nazwy, skoro termin przydatności ma ośmiomiesięczny…
Zawiera słód jęczmienny. Zawartość alkoholu: 5,4%, ekstraktu: 12,1%.
Barwa ciemno złota.
Piana jasno kremowa, średnio obfita, ale gęsta i zbita. Opada powoli do porwanej kołderki, ładnie oblepiając szkło.
Nasycenie ciut za duże, szczypie w język, choć redukuje się i pod koniec kufla jest zdecydowanie mniejsze.
Zapach słabiutki. Małe co nieco słodu i jeszcze mniej chmielu.
Smak słodowo chmielowy, całkiem przyjemny. Do tego odrobina nutek owocowo kwaskowych i chlebowego posmaczku. Goryczka pojawia się po chwili i jest niczego sobie. Dość długo błąka się po podniebieniu. Piwo poprawne i całkiem nieźle się pije. Bez porównania lepsze od jasnego "Sielskiego Anielskiego".
7,5 punktu.
Opinia: Sten
28/10/2012