Browar Łomża.

Zawiera słód pszeniczny i jęczmienny. Naturalne zmętnienie piwa oraz osad na dnie butelki są wynikiem obecności żywych kultur drożdży.

Zawartość alkoholu: 5,7%.

Reklama na kontrze:
W orzeźwiającym piwie pszenicznym z regionalnego Browaru Łomża odnajdziesz unikalną harmonię pełnego, słodowo - goryczkowego smaku i bogatej, goździkowej nuty zapachowej, charakterystycznej dla piw odmiany Hefe Weizen. Barwa jasno miodowa, Piana biała średnia, dość szybko zanika do cienkiej, porwanej warstwy. W zapachu trudno doszukać się reklamowanych powyżej goździków, natomiast nuta bananowa występuje i owszem. Do tego co nieco słodu.

Smak dość intensywnie kwaskowy i jakiś taki owocowy, ale z pszenicznym piwem to ma w sumie mało wspólnego. Goryczka ledwo wyczuwalna, skutecznie zabijana kwaskiem. Jest też coś co ewidentnie smak psuje, ale czemuś nie jestem w stanie tego zidentyfikować.

To pierwsza warka tego piwa, mam nadzieję, że kolejne będą bardziej wyraziste i przede wszystkim, bardziej pszeniczne.

Nie więcej jak 5 punktów.

Opinia: Sten
10/06/2011

Nieco inaczej niż Sten odebrałem to piwko.

Kwas - pełna zgoda, straszny! Goździki - są. Zdecydowanie za mało owoców a i słodu więcej by się przydało. Choć patrząc na etykietkę powinno być go sporo. Ale niestety w smaku wszystko się rozjeżdża, bo zapach jest naprawdę przyzwoity. Gdyby inaczej rozłożyć poszczególne akcenty, powstałoby piwo całkiem do rzeczy.

Póki co… lepiej dołożyć nieco więcej i kupić zdecydowanie ciekawszego pszeniczniaka.

Opinia: Wojciechus
15/08/2011

Moim zdaniem piana dość obfita, średnio trwała, zanika do cieniutkiej warstwy a następnie obwódki wokół kufla. Nasycenie niskie do średniego. Piwo mętne.

Zapach słodu pszenicznego z nutą bananową. W smaku czuć kwasek oraz nutę bananową i goździkową. Goryczka próbuje się przebić… W sumie to piwo mocno niedopracowane; komuś, kto lubi dobre piwa pszeniczne raczej nie przypadnie do gustu.

6 punktów to max.

Opinia: j24
05/09/2011

Zapach. Pierwsze co czuć to drożdże. Czuć je wyraźnie. Po chwili nadal je czuć. Ale jest to przyjemny drożdżowy zapach charakterystyczny dla piw pszenicznych. Piana. Gęsta, biała i ani myśli opadać. Mnie się to podoba, ale czy przeciwnikom piany ten fakt się spodoba?

Kolor. Kolor taki nijaki… bardziej żółty niż piwny. Klarowne jak nie wzruszając osadu jaki jest na dni butelki. Po zmieszaniu piwo mętne jak kogel mogel.

Smak. Kto chodź raz pił w swojej piwnej karierze Paulanera ten przyzna mi rację, że smakuje dokładnie tak samo, ale w proporcjach 1:1 z wodą. Nie ma szału tyle mogę powiedzieć, a tak liczyłem na przynajmniej dobry smak.

Piwo zrobione z nastawieniem 'kupili zwykle, kupią i to'. Dużo pracy jeszcze nad browarnikami z Łomży by było to piwo smaczne. Póki co jest jak już wspomniałem wcześniej – wodniste. Nijakie. Sprawę polepsza, ale niezbyt wymieszanie zawartości, tak by osad ładnie zmętnił klarowne jak wspomniałem wcześniej piwo. Jest trochę lepiej, ale jednak nie do końca. Gdyby miało mniejszy woltaż byłoby dobrym napojem chłodzącym w gorące dni. A tak lepiej zainwestować we wspomnianego wcześniej Paulanera tudzież o niebo lepszego pszenicznego Obolona.

Dla mnie nie więcej jak 6.

Dane techniczne, czyli kącik dla dociekliwych.

Etykietka nie zdradza nic czego byście nie wiedzieli, ot po prostu napisane jest: „Łomża Export Pszeniczne”. Rzeczowo. Odwracamy i czytamy dalej. Tutaj już trochę więcej do poczytania, a pisze mianowicie tak:

„W orzeźwiającym piwie pszenicznym z regionalnego Browaru Łomża odnajdziesz unikalną harmonię pełnego, słodowo – goryczkowego smaku i bogatej, goździkowej nuty zapachowej, charakterystycznej dla piw odmiany Half Weizen.” Coś mi się wydaje, że ktoś zrobił akcję typu 'kopiuj', 'wklej', bo zawartość butelki jakoś słabo ma się do opisu z etykiety. Szczególnie wspomnienie o goryczce mnie rozśmieszyło. Jakiej goryczce?

Dalej czytamy:

„Piwo pszeniczne jasne, alk. 5,7% obj., pasteryzowane. Zawiera słód pszeniczny i jęczmienny. Naturalne zmętnienie piwa oraz osad na dnie butelki są wynikiem obecności żywych kultur drożdży.”

Tutaj w zasadzie wszystko się zgadza.

Opinia: Śmietan
30/12/2011