Kompania Piwowarska Poznań.

Zawiera słód jęczmienny.

Zawartość alkoholu: 5,5%, ekstraktu: 11,7%

Barwa słomkowa. Piana biała, początkowo obfita, osiada dość szybko, pozostawiając cieniutki kożuszek. Nasycenie spore.

Zapach chmielowy i odrobinę słodowy.

Smak. Wydaje mi się, że od ostatniego spożywania nieco się zepsuł. O wiele mniej goryczki, przeważa kwasek. Jak dla mnie zdecydowanie go za dużo. Nie da się ukryć, że to piwo jest zdecydowanie lepsze od swojego brata - Lecha Premium, no ale czemuś nie trzyma walorów z przed lat.

6 punktów.

Opinia: Sten
06/02/2011

Kod kreskowy: 5900490000311¹⁾.

Dane techniczne, czyli kącik dla dociekliwych. Jedyne co warto zacytować z etykiety to: „Lech Pils. Warzony z tego, co najcenniejsze.” Drogie składniki nie są gwarantem wybitnego smaku. Choć krawatka jest prawie trzykrotnie mniejsza powierzchniowo, jest na niej o wiele więcej informacji: „Piwo jasne, alk. 5,5% obj., pasteryzowane. Zawiera: słód jęczmienny.” Więcej informacji, jeżeli wziąć pod uwagę informacje o infolinii i adresie browaru.

Przy tak pięknej pogodzie jaka dzisiaj było rozleniwiłem się straszliwie, co oznacza, że jedyne na co mam ochotę to na piwko, bez mozolnego przepisywania tego co napisał producent na etykiecie. Padło na Lecha, bo ma tego niewiele. Mam nadzieje, że recenzja właściwa będzie dłuższa ze względu na pozytywne doznania (w co niestety wątpię).

Zapach. Dominuje aromat słodowy. Trzeba bardzo mocno zaciągnąć powietrze aby poczuć nieco goryczki w zapachu.

Piana. Niezbyt gęsta, opada stosunkowo szybko, po chwili nie pozostaje praktycznie nic z piany.

Kolor. Słomkowy, bardzo jasne piwo.

Smak. Jest zdecydowanie lepiej niż w przypadku Lecha Premium. Jednak zdecydowanie, nie oznacza jakiegoś skoku jakości porównywalnego z lądowaniem na księżycu. Jest jak to określę w nomenklaturze szkolnej – dostatecznie. Pierwsza, miła chwila z goryczką szybko zastąpiona jest wrażeniem 'dolanego spirytusu' do warki. Nie jest to smaczne. Na szczęście na koniec powraca goryczka i utrzymuje się przez pewien czas. Reasumując jest to niszowe (stosunkowo trudno je dostać) które niektórym osobom może smakować, przez co może być ich piwem codziennym. Jak dla mnie jest to piwo zasługuję na ocenę równą piątce.

5 punktów.

Opinia: Śmietan
20/03/2014

Piwo już testowane ale w nowej graficznej odsłonie.

Wszystkie parametry bez zmian. Z opisem poprzedników również się zgadzam.

W mojej ocenie zasługuje na 6 punktów.

Opinia: filipesku
23/06/2018

Wreszcie wersja butelkowa i w zupełnie nowej szacie graficznej.

Skład, parametry i kod bez zmian. Warka do: 29.02.2020.

Barwa słomkowa, klarowna.

Piana biała, średnia o drobnych i średnich pęcherzykach. Opadła do porwanego kożuszka. Nieregularną koronką osiadła na ściance szklanki.

Nasycenie z tych większych.

Zapach słodowy, lekko owocowy z niewielkim chmielem i delikatnym skunksem.

W smaku słód, owocowy kwasek, subtelne kwiaty i goryczka na średnim poziomie, niemniej jednak zalegająca na podniebieniu i trochę weń gryząca. Ocenę z przed lat podtrzymam.

6 punktów.

Opinia: Sten
09/12/2019