Greene King Bury St. Edmunds, Wielka Brytania.
Składu nie podano, ale z kontry można wyczytać, że użyto i słodu i chmielu
Zawartość alkoholu: 5%.
Barwa bursztynowo-czerwonawa.
Piana kremowa, średnia i gęsta. Opada dość długo. Zniknęła po ok. 5 minutach.
Nasycenie w górnych średnich granicach. Widoczne ładne bąbelki.
Zapach przyjemny.
W smaku lekka goryczka wyczuwalna po paru sekundach po przełknięciu.
9 punktów.
Opinia: Döhler
01/03/2014
Kod kreskowy: 50105491036001).
W promocyjnej gazetce dyskontu Marek Gogola, niezależny sędzia piwny napisał o nim tak:
„Mocne słodowe piwo górnej fermentacji o ciekawych nutach palonego słodu i cytrusów. W bukiecie wyczuwalny banan, morela, brzoskwinia i anyż. Pasuje do dojrzewających serów, suszonych żurawin i szlachetnych wędlin.”
Piwo klarowne. Barwa herbaciano - bursztynowa. Piana obfita, najpierw kremowo - beżowa, później biała, drobna, sztywna. Dość trwała. Opada powoli do cienkiej warstewki, następnie obwódki. Pozostają też jej skromne ślady na ściankach kufla. Nasycenie średnie. Zapach średnio intensywny i przyjemny. Czuć słód i chmiel oraz nutę karmelowo - owocową. W smaku piwo średnio treściwe i takie dość wytrawne. Najpierw czuć słód z nutą karmelową, następnie prym odgrywa mocna, chmielowa goryczka, podbita nutą owocowo - ziołową. Według mnie to solidne, fajne piwo, zwłaszcza dla tych, którzy lubią piwa gorzkie i wytrawne.
8,5 punktu.
Opinia: j24
09/07/2014
Wrażenie i ocena bez zmian. No, może piana nieco mniej trwała tym razem.
Opinia: j24
25/07/2015