Browar Gontyniec.
I tu ciekawostka, ów browar jeszcze niedawno siedzibę miał w Pile, obecnie przeniósł się do Chodzieży. Niby niedaleko, ale wygląda, że mobilna to wielce firma. Plotka głosi, że szefem jest ktoś z browaru w Czarnkowie, ale powtarzam, to tylko zasłyszana plotka.
Jak to ten browar ma w zwyczaju, na kontretykiecie reklamuje się, a zatem:
„Piwo ciemne naturalne, Warzone tradycyjnymi metodami z najwyższej jakości słodów jasnych i ciemnych. Chmielowe tchnienie dodają nuty romantyzmu i nostalgii. Smagają podniebienia wszystkich doceniających mistrzowski kunszt i rzetelność. Duma naszych piwowarów”
Skład: słód jęczmienny, chmiel, drożdże.
Zawartość alkoholu 6,0%, ekstraktu 14%.
Piana początkowo bardzo gęsta, beżowa, zanika jednak, pozostawiając cienki kożuszek. Barwa brunatna, nasycenie słabo - średnie.
Zapach palonego słodu i karmelu (którego notabene nie ma w składzie). Smak słodko gorzki. W sumie tej słodyczy nawet jak dla mnie jest nieco za dużo. Dodatkowo też palony słód jest dość mocno wyczuwalny.
Powiem tak w porównaniu z "Koźlakiem" tegoż producenta, to różnica znaczna in plus, choć do doskonałości nieco owemu piwu brakuje.
Dodam, że zacytowana powyżej autoreklama tak prawdziwa jest w 50 - 60%.
Po pewnym namyśle 7 i pół punktu.
Opinia: Sten
07/09/2010
Do opisanego składu dodano jeszcze wodę. Początek reklamy na kontretykiecie zmieniono na: „Piwo ciemne tradycyjnie warzone”. (Zamiast - naturalne). Pozostałe parametry bez zmian.
Piwo klarowne. Barwa czarno - brązowa. Nasycenie słabe. Piana słaba, szybko znika. Pozostał po niej cienki kożuszek. Zapach palonego słodu i karmelu. Smak przypomina znane piwo Karmi. Czuć słodycz z takim posmakiem kwasku. No i piwo dość wodniste.
Jak dla mnie żaden specjał.
6 punktów.
Opinia: j24
07/05/2011
A ja tu wszedłem w obszar oceny poza skalą. Są dla mnie piwa, które będą smakować tylko mnie i to z przyczyn zupełnie nieracjonalnych, że tak powiem - metafizycznych. Od czasu do czasu trafiam na takie, a jedno z nich już nawet kiedyś tutaj opisałem.
Ten ciemny Gniewosz jeszcze zanim go spróbowałem, jak tylko wciągnąłem nosem jego uwolnione z butelki opary, przywrócił mi wspomnienie o pewnej przygodzie, która spotkała mnie pewnie ponad 30 lat temu na stacji kolejowej w Otwocku, gdzie popijałem w dworcowym barze piwo karmelowe. Kilka łyków momentalnie potwierdziło pierwsze przeczucia. Słusznie j24 napisał, że piwo te przypomina w smaku Karmi, bo przypomina, ale od Karmi dla mnie różni się właśnie tym czymś, co było w tamtym karmelowym z Otwocka, i owo coś sprowokowało piękne deja vu. Wcale nie przeszkadza, że tamto piwo było lane z beczki a to jest więzione w butelce. Ale wraz z psyknięciem podważonego kapsla z butelki wyskakuje Dżin i spełnia moje marzenia o powrocie na moment w szczęśliwą z perspektywy kilkudziesięciu lat młodość. Co więcej to uczucie jest powtarzalne, chociaż staram się nie przesadzać z częstotliwością powrotu w klimat tamtego lipcowego chyba wieczoru, bo wszystko przecież może spowszechnieć gdy jest w nadmiarze i łatwo dostępne.
Słowem, ciemnego Gniewosza browar z Gontyńca uwarzył specjalnie dla mnie i chwała mu za to! Na dodatek piwo to przypasowało również Góralowej, zapewne z zupełnie odmiennych powodów, co mnie cieszy choćby dlatego, że przestała używać Warki Strong.
Tak więc w swojej ponadnormatywnej skali oceniam tego Gniewosz na 75 w stupunktowej skali i szukam niestrudzenie kolejnych chmielowych wzruszeń.
PS. Jeśli ktoś podpowie mi jakie piwo jest tożsame w smaku z Trybunalskim z lubelskiego browaru sprzed ćwierćwiecza, to gotów jestem nagrodzić go za taką wiadomość beczką guinessa, a i pipę dorzucę w gratisie. No, ale to może uczynić tylko ktoś, kto w latach siedemdziesiątych spędził w Lublinie młodość…
Opinia: góral bagienny
09/05/2011
Producent - Browar Gontyniec S.A., Kamionka (k. Chodzieży).
„Piwo ciemne pasteryzowane. Alkohol - 5,6 % obj. 14,1 % e.w. Skład: woda, słody jęczmienne, cukier, chmiel, karmel.”
Piwo klarowne. Barwa brunatno - wiśniowa, bardzo ciemna; pod światło rubinowa. Piana słaba, jasno brązowa, znika w momencie nalewania do kufla. Pozostała po niej - na dwie minuty - nędzna obwódka. Nasycenie słabe do średniego. Zapach słaby. Czuć ciemny słód i karmel. W smaku piwo lekkie. Dominuje słodycz. Czuć także ciemny słód i karmel. Z drugiej strony zaraz można wyczuć kwasek, palony słód, posmak kawy i gdzieś w tle alkohol. Goryczka niezbyt mocna, choć czas jakiś ciesząca język i podniebienie.
Mimo upływu 4 lat opis jest nieco inny, ale punktacja w sumie taka sama (6).
Opinia: j24
02/07/2015
Tym razem bączek. Piwo przeterminowane o 3 tygodnie.
Parametry bez zmian.
Zmiany w stosunku do poprzedniej recenzji:
Pod światło można dostrzec pływające kłaczki. Zapach średnio mocny. Smak nieco słodszy.
Tym razem oceniam je na 5,5 punktu.
Opinia: j24
14/11/2015