Carlsberg Polska, Browar Okocim.

Zawiera słód jęczmienny, monachijski, karmelowy i palony.

Zawartość alkoholu: 8,9%, ekstraktu: 22%.

Barwa solidnie brunatna z nikłymi rubinowymi przebłyskami.

Piana beżowa, dość obfita i w miarę gęsta Opada spokojnie do równomiernej cieniutkiej kołderki.

Nasycenie sporawe.

Zapach mało intensywny. Nieco karmelu, odrobina palonego słodu i nutki suszonej śliwki.

Smak słodko - kwaśny z całkiem nieźle wyczuwalnym na podniebieniu palonym słodem. Pojawia się też nuta owocowa. Alkohol wyczuwalny dopiero w trzewiach, przyjemnie rozgrzewając. Finisz lekko goryczkowy. Całkiem niezły porter, a na pewno lepszy od poprzedniej wersji z Okocimia, choć nieco cech wspólnych da się wyczuć.

8 punktów.

Opinia: Sten
10/10/2013

Dzisiaj naszła mnie ochota na coś ciemnego. Padło na duchowego spadkobiercę Okocimskiego portera. Niestety nie będę miał możliwości określenia czy jest to tylko zmiana etykiety czy zupełnie coś nowego. Nie piłem bądź nie pamiętam smaku poprzedniego portera z Okocimia. Czym prędzej zabieram się za poznanie nowego smaku.

Dane techniczne, czyli kącik dla dociekliwych. Producent nieco się rozpisał, zarówno na etykiecie jak i na kontretykiecie. Etykietę Wam odpuszczę, bo wszystko to jest na kontretykiecie. A napisano tak: „Porter Mocno Dojrzałe. Niepowtarzalna ciemna barwa oraz głęboki, szlachetny smak to cechy Portera z Browaru Okocim. Ten gatunek piwa zawdzięcza swój wyjątkowy charakter połączeniu kilku rodzajów słodu, w tym monachijskiego, karmelowego i palonego.” Dalej napisane jest tak: „Piwo ciemne, Alk. 8,9% obj., ekst. 22% wag., pasteryzowane. Zawiera słód jęczmienny.”
Kod kreskowy: 5900014002494¹⁾.

Zapach. Wyraźnie czuć nutki palonego słodu. Jest to jakby nadrzędny zapach, dodatkowo czuć karmel. Przyjemny zapach portera, nie jest źle ale zawsze może być lepiej.

Piana. Mięsista, tworzy się stosunkowo chętnie, przy czym jest trwała, nawet po dłuższej chwili pozostaje warstwa na powierzchni. Piana ma odcień brązowy.

Kolor. Przywodzi na myśl colę, ze względu na czarny kolor, ale jest to pełniejsza czerń, nieprzeźroczysta.

Smak. Intensywny smak, goryczka jest wyraźnie wyczuwalna. Mogłaby być inna, innego rodzaju, bardziej chmielowa, ta jest wyraźnie zasługą użytego słodu – palonego. Paradoksalnie lubię piwa na słodzie palonym, ale w tym konkretnym przypadku jest zbyt intensywny. Może to sprawa połączenia go ze słodem karmelowym.

Piwo generalnie nie jest złe, ale znam lepsze portery.

Tego oceniam na mocne 7.

Opinia: Śmietan
06/01/2014

Parametry bez zmian. Dodam, że to piwo pasteryzowane.

Zapach niezbyt mocny i taki trochę koncernowaty. Czuć słód, słabo palony słód, karmel i w tle alkohol.

Piwo klarowne. Barwa prawie czarna; pod światło rubinowa.

Piana obfita, dość drobna, ciemno beżowa. Nawet trwała. Opada do cienkiego kożuszka; pozostają też jej ślady na ściankach kufla. Nasycenie średnie do dużego.

W smaku najpierw dominuje karmelowa słodycz, następnie czuć palony słód, posmak kawy i nutę owocową. Alkohol wyczuwalny w głębokim tle, współgrający z przyjemną i dobrze zaznaczoną goryczką. Podsumowując - to porządny, dobrze uwarzony porter.

7,5 punktu.

Opinia: j24
06/02/2014

Parametry bez zmian.

Co do zapachu - tym razem wyczułem jeszcze nutę owocową, jak susz śliwkowy. W smaku tym razem alkohol bardziej wyczuwalny. Ocena i punktacja - bez zmian.

Opinia: j24
01/11/2015