Wyprodukowano dla Benedictus Memes Sp. z O.O. Kraków (Tyniec). Producent - Fuhrmann S.A., Połczyn - Zdrój.
„Szafarz, piwo ciemne z miodem. Pasteryzowane. (…) Warzone tradycyjnie na podstawie strzeżonej receptury. (…) Dopuszcza się śladowe ilości cząstek słodu, które są naturalną cechą produktu.
Skład: woda, słód jęczmienny, słody karmelowe, chmiel, aromat, miód pszczeli. Ekstrakt - 13,5 % wag. Alkohol - 4,5 % obj.”
Piwo mętnawe. Barwa jak coca - cola; pod światło rubinowa. Piana niezbyt obfita, beżowa, o średniej grubości bąbelkach. Nietrwała. Opada w minutę do cienkiego kożuszka; pozostają też jej skromne ślady na ściankach kufla. Nasycenie średnie do dużego. Zapach niezbyt mocny i taki słodkawy. Czuć ciemny słód, karmel i miód. W smaku piwo treściwe i słodkawe. Prym tu też wiedzie ciemny słód, karmel i miód. Oprócz tego czuć jakiś posmak słodkich owoców (wiśnie, śliwki) i leciutki kwasek. Goryczka ledwo wyczuwalna, słaba i nietrwała.
Generalnie piwo przesłodzone. Nie jest złe, nie czuć tu syntetyków, ale jest jakieś takie niedopracowane, źle zbalansowane. Piwa produkowane dla Benedyktynów w Witnicy były dużo lepsze.
6 punktów.
PS. Jak to piwo postoi kilka - kilkanaście minut w kufelku i się odgazuje, to jego smak się poprawia. Nawet do mocnych 7 punktów.
Opinia: j24
24/09/2014